Ogłoszony przez MROS Małopolska konkurs na najlepszego solistę rozstrzygnięty.

Przez trzy dni, 9, 10 i 14 czerwca, przy ogromnej życzliwości dyr. Łukasza Gaja i współpracowników w Dworku I. J. Paderewskiego w Kąśnej Dolnej trwały zmagania konkursowe na najlepszego solistę.

dr Jan Gładysz
event
20/6/2022

Przez trzy dni, 9, 10 i 14 czerwca, przy ogromnej życzliwości dyr. Łukasza Gaja i współpracowników w Dworku I. J. Paderewskiego w Kąśnej Dolnej trwały zmagania konkursowe na najlepszego solistę. Przesłuchania przeprowadzono w dwóch kategoriach: wokalnej i instrumentalnej, przy czym w tej drugiej młodzi muzycy ubiegali się o tytuł najlepszego flecisty i skrzypka. Rozesłany do szkół muzycznych w Polsce regulamin jak na pierwszą edycją konkursową przyprowadził do posiadłości Mistrza Jana wiele utalentowanych dzieci i młodzieży, z różnych stron Polski; od Gdyni po Łącko przez Warszawę i Tarnów, od Opola po Krosno przez Katowice, Kraków, Wieliczkę, Brzesko, Gorlice i Jasło. Obecni byli również przedstawiciele nowo powstałych szkół muzycznych na południu Polski, m.in.: z Bobowej, Czasławia, Domosławic, Trzciany i Tuchowa. Główna nagroda czyli koncert laureata I miejsca z Orkiestrą MROS w Europejskim Centrum Muzyki im. K. Pendereckiego w Lusławicach z pewnością była dodatkowym magnesem zachęcającym do udziału w konkursie. Jury każdego z konkursów stanowili pracownicy naukowi AM w Katowicach oraz AM w Krakowie i współpracujący z uczelniami koncertujący artyści w/w specjalności, znani ze swych osiągnięć w świecie muzycznym. Organizacyjnie i logistycznie bezbłędnie przygotowana impreza od konkursowego zaplecza (jak zwykle doskonała kuchnia SM I st. w Domosławicach) przez występy poszczególnych uczestników aż po ostateczny werdykt trzech jurorskich grup po raz kolejny pokazała ile dobrego dla młodych muzyków można zrobić we współpracy instytucji i osób, dla których rozwój dzieci i młodzieży również w aspekcie artystycznym jest bardzo istotny i potrzebny. Uczy bowiem poznawać i doświadczać piękna oraz dzielić się nim z innymi. Miejscem przebiegu konkursowych zmagań była Stodoła koncertowa przy dworku mistrza, sama w sobie swym wystrojem stwarzająca specyficzny klimat muzykowania. To w niej koncertują wybitni polscy i zagraniczni wirtuozi a obecnie swoje podwoje oddała młodym. A oto wyniki konkursu.

9 czerwca miał miejsce konkurs wokalny. Pracom Jury przewodniczyła prof. Ewa Biegas (AM Katowice) z udziałem Łukasza Gaja, Stanisława Dudy i Magdy Niedbały-Solarz. Po wysłuchaniu wszystkich podmiotów zgodną decyzją Jury I miejsce przypadło ex aequo Emilii Juras i Magdalenie Pawłowskiej, II przyznano, również ex aequo, Marioli Siepak i Elżbiecie Świerad a trzecie zajęły Sandra Stępek i Magdalena Wójciak. Jurorzy zdecydowali się także wyróżnić Macieja Parkitę a nagrodę za najlepsze wykonanie pieśni Ignacego Jana Paderewskiego przekazali Emilii Juras.

Dzień później (10.06.) odbył się konkurs fletowy.  Uczestników oceniało  Jury w składzie dr Katarzyna Pudełko (AM Katowice) – przewodnicząca oraz Marta Płomińska  (Uniwersytet Las Vegas w Newadzie) i Waldemar Groń (dyrygent MROS). Ze względu na duże zróżnicowanie wiekowe prezentujących swe umiejętności podzielono na 3 kategorie wiekowe. W najmłodszej (kat. 0) triumfowała  Anna Szajner. Drugie miejsce przyznano Anicie Mizerze, trzecie Milenie Orleckiej a wyróżnienie Agnieszce Ogar. Równie emocjonująca była kat. I, którą na swoją korzyść rozstrzygnęła Julia Magdalena Biel wyprzedzając Emilię Fedko i Alicję Dyl (odpowiednio II i III miejsce). Jury zdecydowało się również na dwustopniowe wyróżnienia które otrzymały: Ewelina Gucwa i Natalia Stec (wyróż. I st.) oraz Monika Kachniarz i Judyta Urbanek (wyróż. II st.). W najstarszej grupie I miejsce otrzymały ex aequo Maja Regulska i Alicja Kulesa, drugiego nie przyznano a trzecim znów ex aequo obdarowano Antoninę Klarę Stańczyk i Marię Zabdyr.

Ostatni z ogłoszonych konkursów – skrzypcowy – miał miejsce 14 czerwca. Również i w tych zmaganiach powołane przez organizatorów Jury w składzie dr Maciej Lulek (AM Kraków) przewodniczący oraz Anna Buda (Opera Krakowska), Grażyna Zubik i Wioletta Synycja (SM I st. w Domosławicach) przyznało nagrody w dwóch kategoriach wiekowych. W najmłodszej grupie znów ex aequo zwyciężyły Julita Dudek i Gabriela Gutkowska, drugą nagrodę pominięto a trzecią przyznano Wiktorii Nosal i Tymoteuszowi Marcinkowi. Na wyróżnienie zdaniem Jury zasłużyła Hanna Wysogląd. W drugiej grupie wiekowej przyznano pojedyncze nagrody, które otrzymały Maria Miłkowska I miejsce, Maja Guzik II miejsce i Izabela Siręga III miejsce.

Nagrodzeni otrzymali także drobne upominki a laureaci 2 i 3 miejsc zostali zwolnieni z przesłuchań do MROS w ramach nowego naboru. Całość konkursowych zmagań prowadziła z wdziękiem i bardzo profesjonalnie Joanna Kliś-Dąbrowska a dokumentował (w nagraniach i fotografii) Robert Sowa, pedagodzy SM I st. w Domosławicach. Na zakończenie głos zabrał dyrektor Kazimierz Wojnicki, który w krótkich ale ciepłych słowach podziękował wszystkim zaangażowanym w to muzyczne przedsięwzięcie. Zauważył, że dla małych miejscowości zaszczytem jest gościć tak wybitne osobistości świata muzyki i promować piękno wśród dzieci i młodzieży, które jak stwierdził jest dziś bardzo potrzebne dla pełnego rozwoju człowieka. Swoją wdzięczność przekazał również Rodzicom, którzy z takim oddaniem wspierają rozwój artystyczny swoich dzieci.

Kazimierz Wojnicki - Dyrektor Szkoły Muzycznej I stopnia im. ks. prof. Józefa Tischnera w Domosławicach.

W podsumowaniu należy wspomnieć, że zdaniem wszystkich Jurorów miniony konkurs stanowi niesamowitą atrakcję dla młodych adeptów muzyki. O tym jak ważne są takie działania wspominali jurorzy w rozmowach, których autoryzowany zapis wypowiedzi jest poniżej:

- prof. Ewa Biegas (śpiew):

Z radością przyjęłam informacje o konkursie i zaproszenie do pracy w jury. To niesamowita i wyjątkowa w skali kraju propozycja dla młodych, zainteresowanych śpiewem osób. Moim zdaniem sam udział w konkursie pozwala początkującym śpiewakom nie tylko na sprawdzenie się ale nade wszystko na pokonanie własnych słabości, szczególnie w pocovidowej rzeczywistości, która pozbawiała muzyków różnych specjalności prezentacji swych umiejętności. Czas pandemii skutecznie nas izolował  a wyraźnie stresogennie wpływał na młode, nieukształtowane jeszcze osobowości, niejednokrotnie przysłaniając ich możliwości i artystyczne talenty. Konkurs potwierdził znaną od wieków maksymę, że człowiek jest istotą stadną i realizuje się w pełni w społeczeństwie. Tym bardziej dotyczy to dzieci i młodzieży, która w epidemiologicznym czasie była tej wspólnoty pozbawiona. Żaden bowiem ipad, iphone, tablet czy „wypasiony komputer” nie jest w stanie zastąpić relacji interpersonalnych, które nawiązują się także w szlachetnej rywalizacji. Życzę organizatorom wytrwałości i kolejnych udanych edycji. Mając na uwadze wiek uczestników i czas nauczania proponuję większe zróżnicowanie kategorii, co w efekcie może skutkować pomnożeniem liczby uczestników. Gratuluję jeszcze raz świetnego, w dzisiejszych ztechnicyzowanych czasach, pomysłu i jego bardzo dobrej organizacji.

- dr Katarzyna Pudełko (flet):

I Ogólnopolski Konkurs „Małopolskie inspiracje. Muzyczne Zmagania Na Szlaku Mistrzów”, który miał miejsce w Centrum Paderewskiego w Kąśnej Dolnej, w mojej ocenie jest innowacyjną formułą dającą wyjątkowe możliwości młodym utalentowanym flecistom. Z jednej strony można mówić o konfrontacji własnych umiejętności wobec reguł, jakie zakłada konkurs - co jest bezcennym doświadczeniem dla każdego młodego człowieka - adepta sztuki fletowej. Z drugiej strony natomiast perspektywa występu solowego z towarzyszeniem orkiestry dla najlepszych młodych artystów, wyłonionych podczas zmagań konkursowych, czyni to przedsięwzięcie wyjątkowym na tle innych rywalizacji instrumentalnych, dedykowanych uczniom szkół muzycznych I i II stopnia. Jako juror (przewodniczący) konkursu oraz artystka-flecistka dostrzegam ogromny potencjał tej inicjatywy, a także wiąże nadzieje na następne edycje, może nawet w poszerzonej formie o kolejne specjalności. W obecnym, niełatwym dla nas artystów czasie, tzw. „czasie pocovidowym” bardzo trudno ponownie zmotywować młodych ludzi do rozwijania i pielęgnowania umiejętności gry na instrumencie. Warunki, jakie stwarza I Ogólnopolski Konkurs „Małopolskie inspiracje. Muzyczne Zmagania Na Szlaku Mistrzów” z pewnością przywracają wiarę w celowość tych działań i budują świadomość tego, że warto rozwijać dar jakim jest bez wątpienia talent posiadany przez wszystkich uczestników konkursu.

- dr Maciej Lulek (skrzypce):

I Ogólnopolski Konkurs "Małopolskie inspiracje. Muzyczne Zmagania Na Szlaku Mistrzów" to wydarzenie wyjątkowe na mapie polskich konkursów muzycznych, przyciągające uwagę młodych wykonawców z całego kraju. Rywalizują oni w niebanalnej scenerii zabytkowego dworku w Kąśnej Dolnej sąsiadującego z pięknym parkiem należącym niegdyś do I.J. Paderewskiego. W tym miejscu czuć ducha tego wielkiego Polaka i pianisty a pamiątki zgromadzone po mistrzu dają młodym artystom prawdziwą lekcję patriotyzmu i historii muzyki. Jako przewodniczący Jury I Ogólnopolskiego Konkursu "Małopolskie inspiracje. Muzyczne Zmagania Na Szlaku Mistrzów" pragnę zwrócić uwagę na wzorcową organizację imprezy i szczere zaangażowanie dyrekcji oraz nauczycieli ze Szkoły Muzycznej w Domosławicach. Myślę że ważnym powodem tak udanej pierwszej edycji konkursu jest prestiżowa nagroda dla zwycięzców czyli występ solowy z orkiestrą w Europejskim Centrum Muzyki K. Pendereckiego w Lusławicach. To spowodowało że w tym roku mieliśmy wielu zdolnych skrzypków w dwóch kategoriach wiekowych. Sądzę że tegoroczny konkurs miał świetny start, a jego kolejne edycje będą przyciągać jeszcze więcej uczestników. I tego pomysłodawcom i organizatorom z serca życzę.

Tak konkurs postrzegają Jurorzy a nam, melomanom muzycznym z południa Polski (a może i nie tylko) pozostaje  czekać cierpliwie na ten wyjątkowy koncert, na którym młodzi artyści, zwycięzcy I edycji Konkursu na najlepszego solistę, zaprezentują razem z orkiestrą MROS, złożoną z ich rówieśników z różnych szkół, swoje umiejętności przed publicznością w Lusławicach. I już wiemy, jako Zarząd orkiestry, że podobnie jak w Kąśnej Dolnej, również w „świątyni muzyki” Pendereckiego otrzymamy od dyr. Adama Balasa i Jego drużyny bardzo profesjonalną pomoc logistyczną i organizacyjną, za co z góry w imieniu osób odpowiedzialnych za przygotowanie muzycznego wieczoru już bardzo dziękuję. Naturalnie na ten wyjątkowy i niecodzienny przecież koncert wszystkich miłośników muzyki serdecznie zapraszam i do przyjazdu do Lusławic we wrześniu gorąco zachęcam. Dokładny termin (dzień, godzina) zostanie podany w najbliższym czasie po ustaleniu wszystkich, związanych z tym bezprecedensowym wydarzeniem, szczegółów.

Podziel się tym artykułem.